poniedziałek, 12 marca 2012

Moja nowa miłosc - Hakuro H50 ;)

witam ponownie! Jak widac po nagłówku w tym poście będzie mowa o nowym pędzelku Hakuro :)
Co tu dużo mówic, zawsze wydawało mi się ,że nakładanie palcami podkładu jest najlepsze, jednak teraz zmieniłam zdanie, gdyż ten pędzel ułatwił mi to w zupełności :)
Kilka fotek:
Informacje ogólne: 
włosie: syntetyczne
całkowita długość pędzla: 17 cm.
długość włosia: 3 cm.
Gęste włosie, bardzo miłe w dotyku. Pędzel idealny do nakładania podkładów o płynnej konsystencji oraz kosmetyków mineralnych. Rozprowadza produkt nie pozostawiając smug. Umożliwia równomierne nałożenie kosmetyku i uzyskanie naturalnego efektu. Nakładanie podkładu o płynnej konsystencji: Przed użyciem spryskaj pędzel odrobiną wody, aby nie pochłaniał zbyt wiele kosmetyku. Wyciśnij odrobinę podkładu na zewnętrzną stronę dłoni. Delikatnie "mocząc" pędzel w podkładzie nanieś kosmetyk miejscowo na całą twarz. Na koniec okrężnymi ruchami rozprowadź podkład na twarzy, aż do uzyskania naturalnego efektu.Trzonek pędzla wykonany jest z naturalnego drewna. 
Moja opinia: świetny pędzel do podkładu, ani za duży ani za mały, stabilny w dłoni, zostawia naturalny efekt, zapewnia lepsze krycie niż palcami, podkład nałożony nie pozostawia smug,wszystko idealnie:)
''Prałam'' go już kilka razy i nic się nie stało, nie traci włosków, które jest miękkie i przyjazne.
Jak najbardziej to jest profesjonalny pędzel :) w przyszłości zamierzam sobie skompletowac kilka najbardziej potrzebnych pędzli z tej firmy, które mam nadzieję są również dobre :)
 
pozdrawiam ;*!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz